Najgorsze metody przygotowywania posiłków:

smażenie - z pewnością nie tylko ty dodajesz lub dodawałaś dodatkowy tłuszcz do podsmażenia. Wysokie ciepło doprowadza do utleniania tłuszczów wielonienasyconych. Prawie wszystkie oleje pochodzenia roślinnego przyczyniają się do “zabijania” składników odżywczych w pożywieniu i potencjalnie zmieniają je na rakotwórcze.
reklama
Olej kokosowy jest chlubnym wyjątkiem, ponieważ jest tłuszczem nasyconym, nieutleniającym się. Jednak jest to w dalszym ciągu tłuszcz i dodawanie go w dużej ilości do przygotowywania posiłków podnosi ich kaloryczność oraz sprawia, że trudno jest zrównoważyć proporcje dziennego spożycia zdrowych tłuszczów do białek i węglowodanów.

smażenie “na zimno” - jest to samo złe, jak zwykłe smażenie - a może i nawet gorsze. Smażenie na zimnym tłuszczu powoduje, że jedzenie zamiast zamykać włókna zacznie pochłaniać tłuszcz (zachowa się jak gąbka).

podgrzewanie w mikrofali w plastikach - przygotowywanie jedzenia w kuchence mikrofalowej jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych metod gotowania. Jest mnóstwo dyskusji na ten temat. Dlaczego mikrofali mówimy nie? Po pierwsze, nie można jej potraktować jako sposób gotowania z perspektywy kulinarnej. Po drugie, kuchenki mikrofalowe nie zostały dopuszczone do użytku aż do końca lat sześćdziesiątych, więc trudno określić jej długofalowe skutki.
reklama
Nie ma także żadnych badań przekonujących o pozytywnym czy neutralnym wpływie stosowania mikrofali. Nie ma jednak wątpliwości, że przygotowywanie czy podgrzewanie posiłków w kuchence mikrofalowej w plastiku jest złe. Substancje z tworzywa sztucznego mogą przejść do pożywienia. Szczególnie niepokojące są wędliny i sery, ponieważ ich tłuszcze pochłaniają rewelacyjnie rakotwórcze substancje chemiczne (FDA).

2 z 2


Najgorsze metody przygotowywania posiłków: Reviewed by MotywacjaNonStop on 17:43 Rating: 5

1 komentarz:

  1. Szczególnie kiedy przyrządzamy warzywa, możemy przez nieumiejętne gotowanie, otrzymać prawie bezwartościowy posiłek. Z domu rodzinnego wyniosłam przekonanie, że warzywa trzeba porzadnie ugotować! Ponieważ interesowało mnie zdrowe odżywianie, bardzo szybko przekonałam sie w jakim błędzie żyłam. Pamiętam swoje zdziwienie, kiedy dowiedziałam się, że białą kapustę można spożywac na surowo! Później przyszły inne odkrycia. Nigdy nie używałam tylko garnka do gotowania na parze.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.