Czy powinno się pomijać tygodniową regenerację?

W zależności od danego programu treningowego zaplanowane okresy regeneracyjne mogą występować na przykład co trzy, cztery lub sześć tygodni. Mimo, że wielu osób w czasie np. trzytygodniowego bloku nie zdąży się zaadaptować to wdrożenie tygodnia regeneracji po tym okresie może uchronić ich przez różnego rodzaju urazami i kontuzjami. Najlepszym wyznacznikiem tego, kiedy powinno się zastosować tydzień regeneracji jest Twoja własna wydajność.

Wydajność treningowa może być uzależniająca, jednak kiedy zaczynie się okres stagnacji możesz odczuwać chęć odpuszczenia ćwiczeń i szukania czegoś innego.

reklama

W momencie, kiedy poczujesz napływ energii i chęć zwiększenia własnych efektów to oznaka, aby zwolnić. Okresy nagłej, dodatkowej ekscytacji treningiem są pierwszym objawem zbliżającym Cię do przetrenowania. Warto analizować własne treningi - jeden nieudany trening może oznaczać zły dzień, jednak dwa lub trzy mogą informować o kończącej się szczytowej formie i zmęczeniu.

Złe treningi nie zawsze są oczywiste. Czasem możesz czuć się źle nawet w sytuacji, kiedy treningi był naprawdę dobry. Innym razem może być odwrotnie.

reklama

Tydzień to nie jest czas, w którym wszystko zniknie jak za sprawą czarodziejskiej różdżki. Bardziej powinno się określić okres regeneracji w oparciu o własne, indywidualne potrzeby. Dla jednego z nas trzy lub cztery dni będą wystarczające, a dla drugiego dwa tygodnie.

Wstecz

2 z 2