Piękna sylwetka Joanny - mamy 3 dzieci

Kto powiedział, że po ciąży nie można wyglądać pięknie? Kto powiedział, że po urodzeniu 3 dzieci nie można wyglądać rewelacyjnie? Otrzymaliśmy metamorfozę od Joanny, która udowadnia, że ciało po ciąży może wyglądać tak samo pięknie jak przed narodzinami naszych pociech...
Poniżej znajdziecie zdjęcia oraz całą historie Joanny.. My gratulujemy i wierzymy, że Twoja historia zmotywuje innych do pracy.

reklama
Moja praca trwa pół roku udało mi się zrzucić jakieś 6 kg i wyrzeźbić ciało był to cel przed nadchodzącymi wakacjami i udało się! Jest idealnie ! Ciężkie były początki wiadomo:) skóra na brzuchu już nie jest taka jak kiedyś dwie ciąże pod rząd zmieniły moje ciało 1 ciąża w 2011 r przytyłam 20 kg druga 2013 roku przytyłam 25 kg :) no ale jak widać się da! zmieniłam swoje nawyki żywieniowe, czasem grzeszę wiadomo, ale wszystko jest dla ludzi. Nie stosuje radnej diety, raczej zdrowe jedzenie - warzywa, owoce, kasze, zdrowe tłuszcze, pełnoziarniste pieczywa i makarony 5 posiłków dziennie, skromna kolacja to wszystko.
reklama
Jeśli chodzi o druga kwestie, to ćwiczę z mel b, plank, czasem biegam, ćwiczę z dziećmi na placu zabaw na wspinaczce i rurkach, jeśli nie m czasu w domu, jeżdżę na rolkach - właśnie spróbowałam sił na skate parku i leżę kontuzjowana, no ale kiedyś przejdzie i na pewno tam powrócę jeśli jestem chora lub kontuzjowana to po prostu odpoczywam. Moja obecna waga to 47kg przy wzroście 158cm. Wiec nawet po bliźniaczej ciąży, gdzie brzuch przybiera rozmiarów xxl jest możliwe popracowanie nad nim aby wrócił do swojej pierwotnej formy. Pozdrawiam :)


Poniżej zdjęcie brzucha Joanny po urodzeniu 3 dzieci!!
Gratulacje!!


Jesteście zmotywowani do zmiany swojego stylu życia?


Piękna sylwetka Joanny - mamy 3 dzieci Reviewed by MotywacjaNonStop on 11:41 Rating: 5

1 komentarz:

  1. gratulacje :) ja też jestem po ciąży i dopiero teraz 10 m-cy po urodzeniu jestem w stanie ćwiczyć [miałam cc i ciężko było mi wrócić do jako takiej sprawności :( ]na chwilę obecną ćwiczę już 3 tygodnie regularnie i widzę pomalutku pierwsze efekty :) a teraz dzięki Tobie mam jeszcze większą motywację :) Gratuluję sukcesów i ślicznych dzieciaczków :) pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.