Jak uniknąć wakacyjnego przejedzenia - 7 porad

Wakacje coraz bliżej, a z nimi okres urlopowania. Każdy z nas wyczekuje tego momentu z niecierpliwością przez cały rok. Nie ma co oszukiwać - uwielbiamy czas wakacyjny. Niestety, jadąc na wyczekiwany urlop zapominamy często o wypracowanych nawykach zdrowego i racjonalnego odżywiania.
reklama
Musisz pogodzić się z tym, że wielu z nas zasady dobrego odżywiania zbudowało na zmianie zakorzenionych złych nawyków. Przez to posiadają dość chwiejne fundamenty, przez które łatwo jest nam odpuścić, myśląc, że tydzień lub dwa szaleństwa nie zaszkodzą. A jednak! Czy ten krótki okres urlopu jest wart załamania tego, nad czym pracowałaś tyle czasu?

Zobacz artykuł: Składniki niebezpieczne tylko z nazwy

źródło: http://woman.dk/sund/find-din-sunde-form-igen?slide=1

Tego typu zachowanie dopada nas nie tylko w okresie wakacji, ale także Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia czy Nowego Roku. Ale w chwilach alarmowych masz nas.
Pierwszą rzeczą, jaką chcę zaznaczyć jest to, że takich świąt jest (na szczęście) nie tak wiele w ciągu roku, więc jeżeli przez większość dni trzymasz się planu, a w te specjalne zjesz więcej to jeszcze nie ma nieszczęścia. Jednak czy w kilka dni rozpusty chcesz zrujnować miesiące pracy i nagle zorientować się, że nie mieścisz się w ulubione spodnie? Z pewnością nie, dlatego poniżej przedstawiam Ci kilka wskazówek, które pomogą uniknąć przejadania.

#1 traktuj dzień wakacji, jak każdy inny dzień - obudź się, zjedz śniadanie, przekąskę, obiad, kolejną przekąskę raz kolację (reguła 5 posiłków). Na obiad możesz pozwolić
reklama
sobie na coś dodatkowego i zjeść troszkę więcej. Najbardziej odczuwalne dla Twojej wagi i sylwetki będzie wieczorne przejadanie się. Zjadając więcej na obiad masz większą pewność, że spalisz nadmiar kalorii podczas drugiej połowy dnia np. pływając czy spacerując.

1 z 4


Jak uniknąć wakacyjnego przejedzenia - 7 porad Reviewed by MotywacjaNonStop on 10:44 Rating: 5

1 komentarz:

  1. Ja niestety na wakacjach odpuszczam ze zdrowym jedzeniem a potem umieram - ból brzucha, przejedzenie, niestrawnośc. Kto doświadczył ten wie ze to chyba najgorsze jest na wakacjach. Człowiek nie chce się ruszyc z hotelu. Dlatego na te wakacje jestem już przygotowana, biorę cholestil max - polecił mi go lekarz. Stosowałam już w okresie komuni. Szybko działał i dobrze radził sobie z objawami.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.